Na algach rozprowadzam twarożek z odrobiną jogurtu i czosnku, który imituje ryż. Na to kładę łososia wędzonego i szczypiorek lub tuńczyka ( w sosie własnym) z kawałeczkiem korniszona. Polecam miłośniczkom sushi:)
hmmm pysznosci
< "http://jazdazagrosze.pl/">aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sushi z płatków ryżowych, z parówką i chrzanem, owinięte w liść kapusty. :)
--
W jakich okropnych czasach żyjemy!
Zaden zart. Kurczak ala krewetka podaje sie zaraz po sushi z
parowka.
--
śpiewali kiepsko, ale bronili swego prawa do fałszowania
Znajomi zaprosili nas na sushi. Chcielibyśmy wziąć wino, ale czerwone.
Moim zdaniem dobre byłoby wino chilijskie, jakieś delikatne. Może od La Rosa?
A co sądzicie o Morellino?
roseanne napisała:
> <a
href="http://www.kuchnia.com.pl/Did/kolacjaLA.html"target="_blank">www.kuchn
> ia.com.pl/DiD/kolacjaLA.html</a>
> <a
href="http://www.rain.org/~hutch/hints.html"target="_blank">www.rain.org/~hu
> tch/hints.html</a>
> <a
"typowo
niemiecka" potrawa, o tyle sushi jest chyba czyms najbardziej specyficznym dla
Kalifornii.
A w kazdym razie najbardziej modnym.
Zreszta nie bylem tam juz prawie trzy lata wszystko moglo sie zmienic...
fascynaci tej potrawy, którą sami Japończycy jadają raczej z
rzadka, jakby zapomnieli, że nawet kiepski autentyk jest zawsze lepszy od
najlepszej kopii. Za komuny oferowano w knajpach śledzie a la łosoś - w tym
polskim sushi widzę kontynuację tej tradycji
--
"...Niech wszyscy ujrzą obraz ten
Matko swieta, co za brednie. I to zdjecie z blaszanym sitkiem!!!! ZGROZA!!!
Sito nie może być metalowe!!! Drewno i żyłka wyłącznie!!!! Garnek do gotowania
ryżu wyłącznie emaliowany, żadne stalowe a'la Zepter. Misa tudzeż salaterka do
mieszania i chłodzenia ryżu nie powinna być szklana jak
Fu-fu po dewelopersku
Fugu po adwokacku
Sushi po hydraulikarsku
Sushi po weekendowemu
Sushi 'Szewski poniedzialek'
Zupa wegetarianska po weterynarsku
Owsianka a la Renia Beger
Irish stew a la Mychajlo
Witam wszystkich!! a ja wymysliłam sobie a"la sushi ryż ugotowny do tego papryka surowa,troche sałaty,sos sojowy,potarty imbir,marchewka, posmarowałam liście kapusty włoskiej(sparzonej oczywiście) na to paluszki krabowe i zwinąc bardzo dobre wyszły!!!
"Cabrito al Pastor" w ktorym wbija sie mieso na szaszlyk.
"Papas a la francesa" / seks oralny.
"Ella quiere un King de polla" / Ona chce czlonka z rozmiarow "King" (w aluzji
do "Kingburger"). Polla w Hiszpanii = czlonek meski.
"Sushilito no la llena" = (Sushi)lito no la llena = Su(shilito) no la llena
Przez osiem miesiecy mieszkania w "eurasienne", co drugi dzien
jadlismy po azjatycku. W pozostale jedlismy "à la margo" czyli
dziwna mieszanke wszystkich kuchni ktore znam :)
Nikt nie narzekal, wszystkim wszystko pasowalo, a dwa z moich
wynalazkow weszly na stale do menu
Widzialem to dzis w TV i mimo ze nie przepadam za sushi to chyba sie skusze
Dinner a la nude
==================================
When Chris Leahy and Andrew Hagene serve a meal, the platter is at least as
interesting as the food.
A nude woman lies on a round, mirrored table as
kira_koslin napisała:
>
> sushi jak sushi a co z brownie, wyszlo?
>
mały mi wirusa złapał
Z miską się po chałupie przemieszcza :-)
Nici z ciasta chwilowo - bo mi go szkoda, że jeść nie może.
Ale składniki zdążyłam kupić...więc może na piątek podejmę starania
Nie jestem fanką suszi, ale czasem jadam.
Bigosu też nei spożywam w szalonych ilościach.
Są potrawy o wiele bardziej mi smakujące niż wymienione wyżej, choćby lasagna
czy a'la gulasz na żołądkach produkcji mojej Mamy :)
--
"Z każdych pięciu funtów, dolarów, franków czy marek, jakie wydajesz
nazewniczo to mi podchodzi pod "lin a la flaczki" (wym "lyn a la falczky").
"knur a la sushi"
;))
Poszlam szlakiem byłego życia.
Bo 80% drogi na obiad urodzinowy to była trasa, którą 2 lata przerabiałam do i z
pracy.
Zamiast sklepu z antykami jest restauracja z sushi.
A tam -- ciagle ksiegarnia, gdzie kupowalam slowniki i ksiazki.
A tam -- ...
A tam -- ...
A tam -- ...
Duzo zmian
swoją drogą też byłem i była ta scena. Dobry motyw z tym sushi i "meblami" z meksykanskich emigrantow :P oraz gdy Bruno po niemiecku dyktuje asystentowi nr do Michaela "...funf, funf, funf, zero, drei...", a La Toya "nie rozumiem, o czym mówicie?" :]]]
Jakies wyrafinowane delikatesy moze są gdzieś ukryte? Nie mam tu na mysli
Piotra i Pawla. Czy moze jest tak, ze dobre wedliny to Mroz czy Prosiaczek,
warzywa na targu jakims i tyle. A po ryż do sushi czy musztarde z Dijon w
auto/pociag i do Wawy...?
--
vive la liberte, surtout la mienne
:) a w jakiej postaci? Duszony, smazony, gotowany czy moza a la sushi
:)?
albo
La Grotta
www.lagrotta.dei.pl/
A sushi? Gdzie w K-cach można zjeść dobre sushi?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Dzięki serdeczne sushi_girl :)
Kurcze, czyli jednak suknia wygląda na ciężką? W noszeniu jest leciutka, bo na dole głównie sam tiul, ale rozumiem, że jednak robi wrażenie przysadzistej i ogólnie 'dużej'... Zastanawiam się teraz, czy mogę jej dodać lekkości - może kwiatek we włosach albo
wieprzowiny, przyprawiam do smaku (czasem polskimi przyprawami -
pewnie tez profanacja), w wersji ostrej dodaje kimchi - to z kolei koreanska
kapusta (a'la kiszona) tylko bardzo ostra. Nie wiem czy jakis Japonczyk by to
zjadl, ale nam smakuje...
Co do kolendry to raczej udon posypywany jest drobno
mayenna napisała:
> Slayerka, a jak to sushi robisz?
No własnie nijak :-)
Mamm robić, w piątek międzynarodowy zjazd znajomych mam i chciałam się popisać :-)
Instrukcja jest na pudełku :-D
To będzie inicjacja :-) Czarno to widzę
Taka salatka a'la sushi?
Niestety tunczyk jest przeznaczonym na obiad.
--
Somebody Stop Me!!!!
Tam widac nie jest to przestepstwem. Pan Roman byc moze powinien byl poleciec do
Japonii na tak wyjatkowo swieze sushi.
the_foe napisał:
> Meksyk, Argentyna, Hiszpania, Japonia
> Zeby bylo smieszniej Hiszpania w 1999 roku podwyzszyla ten limit z 12 lat!!
jednocześnie odmienić, by wszyscy spojrzeli nań łaskawszym wzrokiem? Z pewnością warto spróbować.
Gołąbki a la sushi
Tak i nowy "Sushi Club" przy KENie, niedaleko La Scali - między Płaskowickiej a
Galerią Ursynów.
Fajny ten wątek. :)
To może ktoś wyjaśni nazwę potraw j.w.?
Ryba po grecku bo jak coś z warzywami to kiedyś było często a'la greckie?
A śledź w tej wersji przypominał ułożeniem i kolorami sushi?
dodaje kimchi - to z kolei koreanska
> kapusta (a'la kiszona) tylko bardzo ostra. Nie wiem czy jakis Japonczyk by to
> zjadl, ale nam smakuje...
> Co do kolendry to raczej udon posypywany jest drobno posiekanym porem
(zielona
> czesc - tzw. negi) - w sumie duzo zup wlasnie ma ten
jakiej ja
nigdy nie osiagnę ...
Poniewaz ma być o facetach w kuchni to napiszę o Juniorze.
Umie upiec i ugotować wszystko.
Jego specjalnoscią jest sushi, kurka po nepalsku ,wok i fajitas ale nie sądzę
żeby było jakieś danie któremu nie da rady.
Zna się na przyprawach nieźle , ma wyobrażnię
Ceny jak z knajpy ze sredniej polki, wystroj a'la pizzeria, a sushi nie bylo zle, ale te ceny... :-\
--
The One
hotelu Cleopatra Palace, a tam można zaszalec (krewetki
sushi i wyśmienite rybki). Ogólnie mówiąc hotel luksusowy, idealny
dla osób chcących być w centrum, blisko rozrywek. Nie polecam tym,
którzy szukają spokojnego, kameralnego wypoczynku
Autor: Silence, wakacje.pl
no awans to może nie, zresztą mi dobrze tak jak jest, znasz to przysłowie o
kozie (bez skojarzeń) co na krzywy stołek skakała... niby jest jakiś tam
większy prestiż, ale o ileż trudniej miło spędzić wieczór! idziesz do
restauracji na ten przykład, a twóój samochód BUM! kule świszczą wokół
Są różne warianty. Jak mu się nie chce gotować, to może być nawet a la sushi - na surowo.
--
From 0 to bitch in less than 5 seconds!
chez alma
sushi i mojito :P
--
A ja wdycham Londynu grypogenne opary
I kosztuję Paryża zgniłowonny roquefort,
Po La Manczy się błąkam, w Rzymie szukać mam wiary,
Bezskutecznie za swój pragnąc brać każdy port.
Łosoś Teriyaki z ryżem a?la sushi
Dorsz duszony w sosie śmietanowo cytrynowym z ryżem i warzywami na parze
Stek z tuńczyka z mixem sałat i pieczonymi ziemniakami
Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś i zdecydowanie poszlabym w taką stronę.
--
if you've got it, flaunt it
Ja jestem za minimalizmem:
-z welonu bym zrezygnowała na rzecz czegoś takiego jak ma pani ze zdjęcia, uważam, że welon ciagnąłby całą stylizację w dół
-bizuteria również minimal, skoro gorset lśni - poszlabym w jakieś małe kolczyki
-buty, nie sądzę by było je widać, ale wybralabym jakieś bardzo l
faktycznie zwisa.
Tyle, że nie o to chodzi.
Bo po pierwsze, co to za celebryci ? co to za gwiazdy ? - oblać się różowym kisielem dać wylizać koleżance w świetle fleszy i co - jestem sławna ? Litości.
Odrzuca mnie ta marna taniość i płytkość tego lansu. To wymodelowane i wyreżyserowane zepsucie a'la
kumpela robi takie coś a'la sushi - gotowe naleśniki smaruje białym serkiem, rozkłada łososia, liście szpinaku - zawija i kroi na takie odcinki po 3 cm, do maczania w ostrym sosie.
Ale oprocz sushi bedzie jeszcz pelno innych potraw, a te sushi ludzie bardziej beda probowac niz nim sie objadac w duzych ilosciach. Dla mnie to zwykle marnotrastwo, bo w zyciu ci nie pojdzie 2000 kawalkow sushi (80 osob *25).
Eks-maz portugalczyk odmowil jedzenia sledzi (w Polsce bedac) "bo surowe" ale
sushi zarl - wiec nie kumam.
Oprocz tego z Wigilii przyjal kapuste z grzybami i ciasta, nie przyjal sledzia,
ryby w galarecie ani fasoli "jasia" (mojej ukochanej).
Ja za to nie przyjmuje wiekszosci kuchni
> Raz Japończyk zwiedzjąc Weronę
> sushi "á la Romeo" zjadł z tonę
Potem spuchł niesłychanie,
a starszawe dwie panie,
pomyliły go łacno z pontonem.
--
If voting could really change things, it would be illegal.
na Kobielskiej (prawie vis a vis Koscioła) praga sushi powstało, w miejscu La Stravy. To miejsce ogolnie dość pechowe dla restauratorów. Chyba nie mają pomysłu bo to kolejna knajpa w tej lokalizacji.
pozdrawiam
JN
- mniam! Albo coś owinięte w glon do sushi --> a la ryba;)
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało.
rozmontowaniu, a to jakby kroić sushi nożem, wg mnie bez sensu ;-) I tu przegrywa z Moa. Co sprawiło, że LK w rankingu wylądowało wyżej u Ciebie? Wiadomo, gust nie podlega dyskusji, więc pytam czysto informacyjnie :-)
> Cala La Pasta też nie jest zła - jest przyjemnie, całkiem tanio. Tylko po co ty
tylko jakieś pizze, sushi i inne niepatrotyczne dziwolągi!
Na zakąskę to się toto rzeczywiście nie nadaje.
W całej Europie przecież wiedzą,
od Morza Czarnego do La Manche'a,
że w Polsce dzieci tylko j e d z ą,
dorosły - z a k a n s z a !
Mieso wszelakie, owoce morza i ryby, sushi i inne wynalazki.
Papryka.
Pietruszka i szczypiorek.
Mleko (jako takie, nie przetwory).
Wiekszosc ostrych przypraw i wogole ostre, pikantne jedzenie.
Biale pieczywo.
Twarde cukierki (typu landrynki itp.).
Wodka i koniak.
Jablka.
Normalna czarna
lizać. naprawdę!
- Tomato przy Prażmowskiego. Pizza ok, wnętrze ok.
- La Mistic - fajnie..;-) Dobra kuchnia, polecam.
- Karszówka na Limanowskiego - na początu, gdy był okrąglaczek i
pierwsza ekipa kucharska - nawet, nawet. TERAZ TO JAKAŚ TOTALNA
PORAŻKA !! A DESIGN - JAKI DESIGN?????
A reklama na forum jest płatna, tra la la la :P
U nas się szydełkowe nie sprawdziły - ani te robione "na sztywno" (usztywniane wikolem), ani te miękkie. Z przyczyny prostej - nie można do nich wody a ani soku nalać, a tak na niby to żadna zabawa ;) ;)
Za to szydełkowe jedzonko jak najbardziej
mleka z kozuchem ... fuj ...
a uwielbiam owoce morza (krewetki, malze, przegrzebki, kalamary), smakuje mi
salatka z wodorostow, kocham sushi, slimaki robie sama (w pieczarkowych
kapeluszach, zapiekane na toscie), a z podrobow robie zupe a la flaczki :-)
--
https://www.suwaczek.pl/cache/d9b
Szczerze mówiąc nigdy nie trawiłem tego typu filmów zawsze uważałem, że humor a la Monty Pyton czy coś w ten deseń jest bardziej w moim stylu. Jednak po obejrzeniu kilku filmików na youtubie musze powiedzieć że się przeraziłem!!! Autentycznie mnie to rozbawiło, sceny kiedy Bruno wyśmiewa
no ja Ci nie pomoge bo gotuje w domu, a knajpy szukam na catering na
wieksza impreze domowa
okazjonalnie korzystam z pizzerii (tu na Ursynowie jest duza
konkurencja, oprocz sieciowek korzystam z np. z Da Grasso i La
Torre), a od wielkiego swieta Sushi 77.
ale to inny rodzaj kuchni, wiem!
To ja sobie smialo piateczke z juniorem przybije,
dla mnie sushi rules!;-)
Nie mamy w Londku takiego bufetu jaki jest w Sal.Jest mniej sztuk jednego rodzaju na talerzach , a tam smialo mozna zgarnac pol tacy ;-D :-D ;-D
Jesli zamawiasz a'la card - placisz przez nos. Ale wtedy taka wystawka ,ze
Ja kiedys szukalam. Od robienia sushi bardziej by mnie interesowala szkola a la
gastronomik, w ktorej jest towaroznawstwo, sztuka sprawiania miesa, podstawy
gotowania, pieczenia, robienia tortow itd.
Chetnie bym sie zapisala nawet na prywatne lekcje.
Pamietam w tv lecial program o takiej
i jak mowi moj
brat, najladniejsze polskie kelnerki.. :-))
A moze by tez bary??? Czy to juz inny topic??
W sumie nie mam ulubionego baru, jest ich takie mnostwo ze trudno cokolwiek
polecic..Ostatnio odkrylam Cafe De LaMar (chyba tak sie pisze) na
Ridgewood..fajny polski bar z ciekawym
sam jestes glupkowanty,
chamowek bedzie i kazdy to wie,
lans na kebabie, lans na sushim,
a pozniej balety w czarnej i g2,
oczywiscie na dobrych groszkach
i w swetrze w paski, a panie w bialych kozakach.
Szef mafii poleca
Przystawki&Zupy
Jajecznica z cyjankiem
Proch z kapusta
Zurek na kwasie siarkowym
Zupa muchomorowa
Rosolek sekty "Niebo"
Talerz niewypalow
Dania glowne
Dynamit pieczony z surowka nowohucka
Udko kurczaka w sosie napalmowym
Kotlet "Marzenie Grabarza"
Kotlet a'la
"
Kotlet a'la Czernobyl
Torpeda saute
Mina Italiana dla 5 osob
Sushi rocznik 1997
oraz dania tradycyjnej kuchni gazowej na zamowienie
Dodatki:
Zestaw kolczatek
Musztarda saperska
Ziemniaczki mlode gotowane w etylinie
Dzialka Superextreme
Desery:
Lody owocowe "Eksplozja"
Deser "Pozegnanie
przewiazane wasami szczypiorku na talerzach a la sushi ;))
Mateusz Mistrz Karate "nevmat" a'la " gesslerowa" z Naszego Miasta Płock, najpierw promował się i narzekał na forum kibiców piłki noznej Wisly Płock, ale go tam zabanowali i wyrzucili, potem wrzucał swoje smęty na tym forum, gdzie nie podobało mu się sushi na Grodzkiej. A teraz wziął na celownik
bufetu, kuchnia międzynarodowa, dania wegetariańskie, Kuwnarium - przy basenie, à la carte, specjalność: kuchnia włoska; dania wegetariańskie; Sushi Bar Ku-Ku-Tsi - à la carte; 4 bary: Calipso - w lobby, Lagoon - przy basenie, Tunel - na plaży, Roof Bar - Vital Bar - nad recepcją (czynny w
to jeszcze dodam- zabawy ornitologiczny-paw w klopie lub umywalce, tance erotyczno konwulsyjne na parkiecie, bijatyka zwienczona miskami, kokoloki, suknie a'la w drapowana tafte owinieta szczelnie, okrzyki"no to siup w glupi dziob" mischung na stolach w kwestii jadalnej- a zatem kluski slaskie
. Pozdrawiam i dziękuję
l STÓŁ TRADYCYJNY POLSKI
Szynka , kiełbasa wiejska, pasztety, boczki, kaszanka, salceson, smalec, ogórki kiszone, pierogi: ruskie, z mięsem, z kapustą ,chleb wiejski, bigos
2.STÓŁ NORWESKI
Łosoś faszerowany, szczupak faszerowany, pstrąg a la sushi, kamaboko z kraba
dostałem jeszcze dwie niewielkie miseczki. Jedna z
pokrojoną niewielkie wiórki bardzo ostrą zieloną papryczką, a drugą z czymś, co na
pierwszy rzut oka wyglądało jak orzeszki w łupinkach (coś w rodzaju pistacji) i podobnie
też smakowało. Ponieważ nie wiedziałem co mam z tym zrobić, po spróbowaniu
motywu motyla itd..aha i miejsca a'la gra rpg z wiszacymi kostkami etc- czy jak to tam mialo byc;)
i o tym wlasnie mowie
Heh, no spojrzalem w lustro i Twoj opis nie do konca sie zgadza - chyba
jasnowidzem nie jestes. Jak ktos lubi disco to proszę bardzo, ja nie trawię i
takie moje prawo. A nic nie poradzę na to że shamrock ma się do esencji jak
buda z zapiekanką ze stęchłymi pieczarami za 4 złote do sushi baru
Wiesz, wydaje mi się, ze ta koleżanka tylko sobie i tobie wydaje się taka fajna
i wspaniała.
Sorry, ale co to ma niby za argument, że ma kuchnię w kolorze ecru i chodzi na
kurs przyrządzania sushi?
Takie opisy zawsze kojarzą mi się z wielbicielkami życia a la Twój Styl: "Jestem
wielkomiejska
Ja tez przeczytalam najpierw zmija :D
Kowalowa masz przewalone, ze tu pytasz o to :P Ja bym dorzucila od siebie, ze w wybieraniu motywu przewodniego koniecznie trzeba uwzglednic obecnosc stolu z tradycyjnym staropolskim sushi oraz specjalna strefe relaksacyjna dla gosci zaaranzowac ;) A kicke to
, wejdź na pierwszą lepsza stronę "suszarni" zobacz sobie jak okropnie rozbudowane ma menu. Można sushi nie jeść i kilka razy iść na obiad w takie miejsce, bez problemu.
> cza
> sem mają, czasem nie. Czasem skomponowanie menu "zjadliwego" dla każdego a spój
> nego tematycznie może wymagać
mieszkam. Zaglądam jedynie do pizzeri Positano na Kasprowicza oraz do nowego chińczyka przy Żeromskiego/Kleczewskiej. No i zamawiam pizze do domu z Dominium i La Torre. Mało tego. A więc przekonajcie mnie, że nie stołując się na Bielanach popełniam błąd :)
--
https://forum.gazeta.pl/forum/w,101706
la gravlax (z koperkiem i slodkim sosem musztardowym) maja w Tesco.
A moze mini bliny, z kawiorem/lososiem i creme fraiche? Tez z Tesco.
Albo sushi - na pewno mozna kupic swiezo robione.
przejdzie. A zatem, zgodnie z zasadą
"Jak trwoga, to na lobby, o la boga" walę tu do Was bez żenady z pytaniami:
a) jak zamówić sushi, żeby nie wzbudzić ataku śmiechu u obsługi? Czy te dziwne
nazwy są już zapisane w wersji dla amatorów i wymiawia się je tak jak
napisane? :) A jeśli nie, czy mógłby mi
Byłem, jadłem, kupiłem pina (pałac kultury a la gitara- b. fajny!). Ogólnie jest
super, bardzo swobodna atmosferka. nie jestem zwolennikiem rocka, ale polecam
obejść kilka witryn- niektóre gadżety są uniwersalne, częścią naszej kultury, a
nie danego stylu muzycznego. No i są polskie akcenty
Witam! Tydzień temu wróciłem z tego hotelu. Uważam,że urlop w nim to świetny
wybór. Obsługa na 6, jedzenie bardzo dobre i bez limitu (!), alkohole także z
wyższej półki (np. browarek Beck's i Efes, Martini, Bacardi, Tequila itd.).
Polecam restauracje a la carte- szczególnie Mr. Fish
dzięki, ale jestem zskoczona... all inclusiv tylko do 24.00??? przecież w
każdym katalogu pisze>
Wyżywienie
Ultra All Inclusive (24h)
Śniadanie, późne śniadanie, obiad, przekąski, podwieczorek, kolacja, późny
posiłek (zupa)
Bary i restauracje:
Restauracje a’la carte
/Laramie - Staropolska
Harlem/Foster - Chinczyk
Poludnie:
Ceramak (22th)/Menheim(La Grange) - Chinczyk
Archer/Pulaski - Dom Podhalan (nie bufet, ale zarcie wyjeb..)
La Grange/180th - Mexyk (takiego nachos nie ma w calym chicago, robione a'la
pizza)
to tyle buffetow co pamietam, bo ostatnio spodobalo mi sie
W mojej subiektywnej opinii, najlepsze kulinarne miejsca na mapie Częstochowy to:
Pizzeria:
La Gondola www.lagondola.com.pl/ prawdziwa włoska pizza, restauracja prowadzona przez rodowitego włocha. Polecam również
restauracja płatna, a'la carte). Oczywiście karpika nie było, ale uwzględniając, to że ma być bezmięsnie serwowano, ryby - na gorąco, zimno, krewetki, kraby i sushi :). Do tego jakieś lepsze wino i wino musujące. Super, super to nie było, ale atmosferka dość fajna, nawet śpiewano kolędy , oczywiście Polacy a
bo od dzieciństwa mam sentyment do wózków :)
poza tym uwielbiam szperac w poszukiwaniu nowych, oryginalnych produktów
spożywczych, których nie ma w małym sklepie, a jak jest to mega drogie. polecam
np produkty do sushi, sosy chili, całą alejkę w ogóle. same ciekawe pyszności. a
alkohole
( skamielino szanowna;) ) :
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTY8PP7e5ggBIGg_HT2oC5vOY2OUSN3AGq7lJk5tXV8TL9LaWfWxA
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_6tsczZEMqtKoLyyHhG0gvA3YuiybzEmsuw3nz-kE4NaatBjq
https://www.narada-sushi.pl/images/galeria/133.jpg
mleko gorące, by pozwoliło związać trochę kaszę mannę. To nie jest ciasto
suche, tylko takie a'la tortoletka lub sernik na zimno, wyjątkowo wilgotne.
Ponadto mleko zapobiega wsiąkaniu galaretki w ciasto. Mnie na początku też było
trudno w to uwierzyć. Jak wyjęłam ciasto z piekarnika było
– nigdy nie
spróbowałam i na 100% tego nie zrobię – ten zapach brrrrrrrrr
a i jeszcze sushi i krewetki – próbowałam 1 raz i więcej tego nie
tknę
za to mogłabym żywić się samym szpinakiem
--
La vita non è brutta!
ma è l'uomo che è bastardo...
Ja też nie chcę i też poszukuję.
Przez moment wygrywały muffinki, ale teraz skłaniam się do deserow w pucharkach lub shotglassach (np mini tiramisu, panna cotta czy inny creme brulee lub musy owocowe) ustawionych w piramidkę a la tort. Głównie dlatego że uwielbiam tego typu desery a torty
Byłem, jadłem, kupiłem pina (pałac kultury a la gitara- b. fajny!). Ogólnie jest
super, bardzo swobodna atmosferka. nie jestem zwolennikiem rocka, ale polecam
obejść kilka witryn- niektóre gadżety są uniwersalne, częścią naszej kultury, a
nie danego stylu muzycznego. No i są polskie akcenty
Moje jedzą wszystko- od surówek, przez owoce morza, sushi, śledziki, bigosy , barszczyki, botwinki, wątróbki, ryby, jajka na miękko, itd., itd.
Nie lubią jedzenia z Maka :) Młodszy nigdy nie jadł, a Starszy raz tam trafił i jako łakomczuch wziął burgera, frytki, shejka. I po jednym gryzie
, że Islamistom chodzi o dominację islamu nad światem i są do tego przygotowani to jest mięczakiem absolutnym. Fajnie się je sushi, pizzę la margherit'ę, frutti di mare. Naprawdę ekstra są zakupy w IKEi albo designerskie ciuchy i meble. Super auta i mieszkania. Miękniecie, zgnijecie ale...jak w
przysnobować - to co? Postarali się, mniejsza o intencje. Obgadywanie ich za ostrygi jest tak samo niefajne, jak obgadywanie innych za klopsy.
A BTW, dobre klopsiki i gołąbki to jest to... I chyb Ana Ros w Hisa Franko miała kiedyś jakieś danie a la gołąbki? Czy źle pamiętam?
--
https
alex113 podala na watku "miedzynarodowe przepisy" przepis na burrito
meksykanskie. moze te wyjdzie ci lepiej niz kopie z resturacji??
a tak na temat etnicznych restauracji i nieetnicznych kucharzy. Trzy lata temu
bylam w LA, jezdzilismy po okolicach (od San Diego do Santa Barbara
, restauracja główna, restauracja a la carte, lobby bar, sushi bar, bar przy basenie, basen dla dorosłych ze słodką wodą, kryty basen z podgrzewaną wodą (do 15 maja oraz po 1 października), basen dla dzieci, bezpłatne leżaki i parasole przy basenie, ręczniki przy basenie (bezpłatnie), ręczniki plażowe
jeszcze gorzej, a jednak trwają w wierze
~Luz jest : Jeżeli ktoś dalej nie wierzy, że Islamistom chodzi o dominację islamu nad światem i są do tego przygotowani to jest mięczakiem absolutnym. Fajnie się je sushi, pizzę la margherit'ę, frutti di mare. Naprawdę ekstra są zakupy w IKEi albo designerskie
we Wrocławiu z czasem się ogarnę:) Na razie mam genialne The Roots na Krupniczej , wege na wynos w tym sushi. I znalazłam przez fejsa, jeszcze nie byłam ale śledzę ich stronę, LaPiazetta na placu Piłsudskiego.Kawiarnia i sklep , mają pasty, sosy, słodycze ,wino, przyprawy oryginalne włoskie.
okupacyjnej... Polak - zdaje się - tylko wtedy jest Polakiem, gdy ma świadomość, że jest pod okupacją... a więc śledzie w dłoń (broń boże sushi...) i do boju! "
Polecam lekturę "Jak bogowie dorzynają Koreę ..."...
Jeśli chodzi o dania, to mamy serwowany obiad i następnie 1 serwowaną kolacje. Oprócz tego wszystko inne jest na bufecie(a'la szwedzki stół właśnie:)), tam będą 3 dania na ciepło, zupa oraz zimne przekąski. Oprócz tego oczywiście będzie też bufet słodki i herbaciano-kawowy. Do tego mamy w innym
Carpaccio z łososia a la sushi
Składniki:
- 1 duży
- bardzo świeży filet z łososia
- 1 pęczek koperku
- 1 świeży ogórek
- 1 cytryna
- 1 słoiczek "Świeżego imbiru w zalewie" ewentualnie czerwony pieprz w ziarnach
Sposób przyrządzania:
Z łososia ostrym, długim, wąskim nożem
Boze, cala ta chemia, umieram od samego czytania!!! a jak ide na sushi, to jem
California Roll tylko z kawalkiem kraba, nigdy zas z mielona imitacja, bo
wietrze w niej 'podstep'. juz samo slowo imitacja brzmi tandetnie...
a sam krab, ja wiem, czy taki kuszacy? tyle, ze dla nas egzotyczny. na