ja polecam czosnek z grilla.
Całe główki czosnku zawijasz w folię aluminiową - pieczesz.
A potem to już pojedyncze ząbki po prostu rozsmarowujesz na kromce
chleba - poezja :)
prowansalskie, sporo pieprzu, można
dać odro9binkę czerwonej mielonej papryczki
wszyskie składniki (oprócz chleba oczywiście) utrzec mikserem. Jak już się to
zrobi, to wtedy ponaci8nać chleb. Znaczy pokroić go na dość grube kromki, ale
nie do końca!! Każdą z kromeczek smarować masą, z każdej ztrony. Im
jest w stanie na tyle zmemłać żeby je połknąć czyli na bardzo małe kawałki
jeśli kawał jest duży to po prostu się nim dławi (dlatego trzeba mieć dziecia na oku cały czas)
w superniani była kiedyś taka mamusia co 3 latkom okrawała kanapki ze skórek chleba i blenderowała zupki, i to było normalne
, czosnkowe, jogurtowe, musztardowe, pomarańczowe, śm
> ietana na słodko-kwaśno... Pełno tego.
>
> Na stół daj dużo sałaty z tymi w/w dodatkami i różne sosy do wyboru.
zamiast całych rzodkiewek można dać kiełki rzodkiewki, które mają nawet jeszcze bardziej intensywny smak
Greis nic specjalnego,ale od kiedy pamiętam ,używam i moja mama uzywala "całej" blachy,a nad nia "blachy-rusztu" (z precikow) i na to stawiam blache z ciastem, mięsem, zapiekanka i czymkolwiek, zawsze na tym samym poziomie czyli cala blacha drugi poziom od dolu, blacha-ruszt trzeci poziom od dolu
z tego przepisu jest naprawde pyszna.zwlaszcza na zimno do chleba
Na dno naczynia wsypać 1 kg soli i ułozyc na niej karkówkę.
Piec w piekarniku 30 minut w temp.180 stopni.Następnie posmarować musztardą
francuską(taką z całymi ziarnami-trzeba wykorzystać cału słoik) i piec dalej -
tyle czasu
Ja zamarynowałąm na czwartkowego grilla piersi i toruńską i zrobiłąm do tego sałątke z
pekińskiej i cała ekipa jadła aż tylko furczało, więc dziwie się i to szczerze sie dziwie, że twoi
goście kręcili nosem, ale dziękuje za opinie, moze faktczynie imbir za bardzo ci się zwęglił, ja
zależy co lubisz
mozna pokroić czerstwawy chleb w kostkę i smażyć go na oliwie (np z dodatkiem
czosnku)
można tenże pokrojony chleb opiec w piekarniku pod grillem - co jakis czas
obracając,zeby się przyrumienił ze wszystkich stron
to samo można zrobić z całymi kromkami :)
--
Literówki
sznupkowie napisał(a):
> Ja zamarynowałąm na czwartkowego grilla piersi i toruńską i zrobiłąm do tego sa
> łątke z
> pekińskiej i cała ekipa jadła aż tylko furczało, więc dziwie się i to szczerze
> sie dziwie, że twoi
> goście kręcili nosem, ale dziękuje za opinie
słuchaj red.skalar, ten cromwell to jakiś dziwoląg:-), oprócz
niepowtarzalnego smaku jedzonka z grila:-))) jest jeszcze coś
ważniejsze! niepowtarzalny nastrój podczas grilowania!!! ja angażuję
w to całą rodzinkę i jest super!!! grilowanie nie polega na
obżeraniu się, jedzonko jest tylko
Wybrałem się z rodzinką z m,yślą spędzenia tam całego dnia. Zachciało nam się
niemiłosiernie jeść. I cóż się okazało? Że nie ma gdzie i nie ma co! Pojedyncze
budki z jedzeniem z mikrofalówki nie pasowało charakterem do miejsca i do
imprezy! Był jeden grill. gdy spytałerm czy będzie można
wystarcza mi serek wiejski z truskawkami ale zima jest wlasnie kasza na cieplo, omlet albo kanapka podgrzana na grillu.
--
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać
znajdę: drób, karczki, boczki i steki,
cukinie i bakłażany, chleb, ziemniaki, a nawet jabłka (mięso lepiej zamarynować
dużo wcześniej w ziołach i innych aromatach). A czasem, przy większym spędzie
gości, jest ognisko, któremu żaden gril nie dorówna. Całe lato podstawa naszych
obiadów to grilowane
zjeść, ale bez zachwytu.
Na dodatek starą amicę zmieniliśmy na elektroluxa z mocnym grillem górnym. Wierzch się przypalał. Było tego sporo, tych klęsk amatora piekarza.
Quarto czyli mój przepis na dwa solidne bochenki chleba, smacznego i trwałego.
Zmieniłem formy na większe - 36 x 12 cm, typowe
Sprawa wygląda tak: Jedziemy z dwójką małych dzieci nad jezioro na działkę
rekreacyjną. W pobliżu całkowity brak sklepów. Chleb dowozi raz dziennie
chłop. DO wykorzystania mam niedużą lodówkę i kuchenkę gazową - turystyczną
(butla) oraz mały grill. Muszę dokonać zakupów na cały tydzień z góry
I zmiana stylu jedzenia w całym domu. Bez jakichś specjalnych obiadów dla dziecka, po prostu mniej ciasta, więcej owoców, mniej schabowych więcej grilla, mniej bułek, więcej chleba razowego (nie farbowanego na ciemno, zazwyczaj cukrem, białego) i zamiast zasmażanej kapusty surówka z kapusty i
Kazali kupić flaszkę-to kupiłam i jeszcze chleb.....
Chciałam naprawić grilla-ech.
Wywaliłam stół pokładny nogą-ten na te flaszki i se poszłam.
Ludzie mi pomogli trafić do domu a jeden pan dał mi kwiatek-peonię na drogę,znalazłam cały wianek z suszonych kwiatków ale oddałam ziemi.
Latem na Skrajnej przy grillu jest sympatycznie. Teraz w środku jest bardzo miło czysto i schludnie, obsługa całkiem przyzwoita. Polecam dania z mięs, ale np nie polecam żurku w chlebie. Porcja w małym spieczonym na kamien chlebku z pojemnościa na jakieś 3 do 4 łyżek stołowych - inaczej wspominam
, trochę
> czerwonej suszonej papryki, sporo czosnku przeciśniętego przez
> praskę. Każdą kromkę chleba smarować powstałą pastą i składać
> bochenek w całość. Na koniec cały bochenek zawinąć folią aluminiową
> i położyć na ruszcie. DObry wychodzi też z piekarnika. POdgrzewać aż
Ja bardzo lubię białą kiełbasę z grilla. Kładę na kratce w piekarniku. Wczoraj zrobiłam z duszoną kapustą kiszoną. Wrzucam całe pętka kiełbasy do gotowej kapusty i podgrzewam. Czasami dodaję do makaronu. Można też zrobić jako wędlinę do chleba, zaparzyć w wodzie, a potem upiec z ziołami i czosnkiem
naparowany piecyk? Wstawić mu naczynie z wodą na czas nagrzew
> ania? Jeśli tak, to czy zostawić je na cały czas pieczenia, czy wyjąć przy wkła
> daniu chleba?
Ja mam kombajn- piecyk, mikrofala i grill w jedym. Na ten krecacy sie talerz wlewam wode, tak 300-400 ml i wlaczam piecyk do nagrzania
Dbamy, świętujemy, celebrujemy i całemu światu pokazujemy!
Kiełbacha z grilla i "saszłyk" były przepyszne! Zakąszałem "rurą" i pierniczkiem w kształcie serduszka. Troche mi brakowalo "browarków", ale podłączyłem się do Cyganów, o pardon, Romów i przyswoiłem dwie "pińdziestki" mocnej gorzałeczki
kurczaka, kurczak z grilla czy z pieczarkami i smietana). Ziemniaki
pieczone w folii z jakimis dodatkami typu tunczyk z kukurydza i majonezem,
salatkami, serem, baked beans, ziemniaki sie dlugo pieka ale mozna np rano
piekarnik wlaczyc albo podpiec wieczorem i nast dnia odwinac z folii i przez ok
.
Pizza. Dobra pizza nie jest zła.
Pieczarki. Duszone albo z grilla.
Jak już jesteśmy przy grillu - oscypek ^^
Tzatziki.
Sałatka grecka.
Zupa cebulowa.
Chleb z masłem (na ogół nie używam) i rzodkiewką, ewentualnie rzeżuchą.
Na pewno zapomniałam o całej masie rzeczy, jako że jeść uwielbiam i
. Dlatego
nikt nic potem nie widział. A rodzina zachowywała się dziwnie. Byłem tam z
ekipą 997 - bardzo usilnie nas zapraszali, zrobili grilla dla całej ekipy,
kiełbasy, chleb i co tam jeszcze. Bardzo byli mili. Nad wyraz.
Mnie najbardziej smakuje pieczona na grillu, albo w piekarniku. Nakłuwam widelcem skórkę i piekę tak długo, żeby wytopił się cały tłuszcz, a kiełbaski "schudły" i pociemniały, wtedy są najlepsze. Najlepszy dodatek do nich to ćwikła z chrzanem, pieczone ziemniaki z ziołami, surówka z kapusty
o menu to
własciciel pokazał nam stadko stojące za knajpą :)
NIGDY w życiu nie jadłem tak pysznych kotlecików jagnięcych (po 5 s na strone na
grillu) do tego micha surówki z pietruszki, pare cytryn, dzban ajranu i pare
bochenków chleba. A cała knajpa to był namiot, 3 stoliki, grill weglowy i
grilla aby cukier się skarmelizował.Ostrożnie wyjąć ciasto z formy
nie dotykając gorącego cukru i pozostawić do ostygnięcia.
Słodkie ciasto kruche
200 g mąki
duża szczypta soli
70 g masła schłodzonego
80 g cukru pudru
1 jajko lekko roztrzepane
1-2 kropli esencji lub aromatu waniliowego
wojsku) ogniskowałem gdzie się dało. Wiadomo, kiełbacha i chleb na patyku, butelka piwa w dłoni, i ta esencja całego wieczoru, na którą czekała cała ekipa: ziemniaki z popiołu... Jak pirackie skarby... Rytuał wygrzebywania, i czy wszystkie wygrzebane... Wieczory atmosferyczne niesamowicie. I co z tego że
niesione poziomo,
bo nie dałyby się podnieść. Dookoła jarmark jak na typowym wiejskim odpuście:
stragany z palemkami, ozdobami świątecznymi, chlebem na zakwasie, a oprócz tego
oczywiście budy z mięsiwem z grilla, chlebem ze smalcem itp. Pod wiatą pokazy
miejscowych zespołów tańca ludowego
dzień, także może nie zmarnowałam całej mojej wcześniejszej walki :((
I tak mam zamiar pierwszą fazę przedłużyć, może tylko co drugi dzień pozwolę
sobie na płatki owsiane z mlekiem i paroma owocami!!!
Ale dalej żadnego chleba, ryżu makaronu, itp.!!!
Pozdr.
pieczonego mięsa, pieczonej papryki, suszonych pomidorów, ser zółty w sporej kostce, podsmazona cebulka, rózniste zioła..wtedy taki chleb jest od razu całą kanapką..doskonały na pikniki, grille czy nawet jako drugie sniedanie np. do pracy Pracowałam w piekarni i czasem wypiekalismy sobie takie cuda..a do
różnie bywa. kiedyś byłam na grillu u rodziny znajomych, kojec- jakieś 5m/2m w środku buda. w środku duży wilczur. Dom właścicieli wypasiony, ogrodzony. I co się okazuje ? ten pies jest w tym kojcu cały czas! dawniej go wypuszczali ale sikał im na zasadzone kwiatki więc go tam zamknęli na stałe
w tym jestem niezła
w sobotę/niedzielę gotuję i mam na cały tydzień, lub np. placuszki robię wieczorem i biorę do pracy. Produkty sobie zmieniam i robię różne kombinacje. w zależności od fazy z warzywami lub bez
ŚNIADANIA:
Chleb Dukanowy
Placki
domowy lekki pasztet
jaja na twardo
wędlina
stopni na 1 godzinię i 15 minut. Ja najpierw przez 45 minut piekłam tylko z dolnym grzaniem, po tym czasie włączyłam grzanie z góry i z dołu. Gdy się chleb upiekł jeszcze 5 minut potrzymałam go w piekarniku, wyrzuciłam na kratkę (do robienia z grilla) i jak wystygł to jadłam. Cały czas wykonania z
Gość portalu: monia napisał(a):
> Urządzam mieszkanie i kupuję nowy piekarnik. W sklepach jest bardzo duży
> wybór - są takie z termoobiegie, grilem, grillem vario - cokolwiek to znaczy,
> funkcją do pieczenia pizzy, chleba itd. Proszę doradżcie , które są naprawdę
>
przeciśniętego przez
praskę. Każdą kromkę chleba smarować powstałą pastą i składać
bochenek w całość. Na koniec cały bochenek zawinąć folią aluminiową
i położyć na ruszcie. DObry wychodzi też z piekarnika. POdgrzewać aż
będzie gorący w środku. Pycha!
Lubię też bakłażana z grilla:
- bakłażana pokroić
No to będzie kilka wersji:
1)ze szpinakiem
-mrożony szpinak wyjąć do garnka niech sobie poleży
-dać na kuchenkę i wlać troszeczkę wody-żeby garnek się nie spalił;)
-potem dodać soli, bazyli, czosnku(wyciśnięty),
-podgotować-musi wyparować cała woda bo inaczej przeleci przez tosty
-dodać
na 99% wydaje mi sie że za autostradę nie płaciłem nic. Potem Wasza trasa już ucieka w bok
Warto było bo akurat zaczęlo lać i i tak nic nie było widać.
Koło 11 wszędzie przy drodze zaczynają rozpalać sie weglowe grille, po godzinie na grille lądowały całe barany (zdecydowanie nie jagnięta
smakiem kotleta, bitek
wołowych,plastra szynki z chlebem, kiełby z grilla i tym podobnych łakoci.
Nie ma równiez tak, by z czekolada się nie mógł rozstać. On po prostu nie
jest fanem żarcia. Ja tez nie jestem fanem żarcia. Przejedzony czuje sie
ohydnie. On je wiecej niz jego mama. Ja spróbuje
smakiem kotleta, bitek
wołowych,plastra szynki z chlebem, kiełby z grilla i tym podobnych łakoci.
Nie ma równiez tak, by z czekolada się nie mógł rozstać. On po prostu nie
jest fanem żarcia. Ja tez nie jestem fanem żarcia. Przejedzony czuje sie
ohydnie. On je wiecej niz jego mama. Ja spróbuje
smakiem kotleta, bitek
wołowych,plastra szynki z chlebem, kiełby z grilla i tym podobnych łakoci.
Nie ma równiez tak, by z czekolada się nie mógł rozstać. On po prostu nie
jest fanem żarcia. Ja tez nie jestem fanem żarcia. Przejedzony czuje sie
ohydnie. On je wiecej niz jego mama. Ja spróbuje
Nie jestem pewna czy zachowuje swoje cenne właściwości, ale doskonały jest
czosnek pieczony - całą główkę, nie obraną, zawinąć w folię aluminiową i upiec
na grillu lub w piekarniku. Po upieczeniu ma konsystencję pasty do smarowania,
do bagietki podpieczonej świetny. A najważniejsze jest to
rodzaj wesela podobał.
Ale byłam też na prawdziwym wiejskim weselu, część imprezy była w ogrodzie,
część pod zadaszeniem. 300 osób bawiący się w tradycyjny sposób - takie wesele
jak sprzed lat. Prosiaki pieczone, smalce różne, całe szynki z kością, prawdziwy
wiejski chleb... Też bomba. :) Chociaż
indyków i kurczaków etc, oraz wszelkie grzanki na chlebach, bułkach, "z
wierzchem ser+coś" albo bez wierzchu do posmarowania masłem czy czymś po
wyjęciu.
No, i mam jeszcze termoobieg - zapiekam większe rzeczy w naczyniach (dlatego
nie wiem, czy da się to robić samym grillem), zdarza mi się upiec
W moim przypadku nie tyle o wydane pieniądze chodzi i przygotowanie tych paru sałatek, tylko o wygodę i mój brak auta. A brak wyobraźni i empatii u gości. Nie znoszę takiego podejścia - przyjedziemy pełnym samochodem, a ty na nasz grill przywieź całe zakupy busem i jeszcze wynieś w rękach te 5 siat
grillu 10-15 minut, lub w piekarniku pod grillem ok. 20
minut obracając.
Albo podajemy na szpikulcach z chlebem i warzywami dowolnymi i
tzatzikami.
Albo podajemy z chlebkami pita, wtedy wsuwamy mięso w chlebki.
(smak charakterystyczny souvlaków pochodzi od marynaty i kwaśnego
czynnika w niej
grillu 10-15 minut, lub w piekarniku pod grillem ok. 20
minut obracając.
Albo podajemy na szpikulcach z chlebem i warzywami dowolnymi i
tzatzikami.
Albo podajemy z chlebkami pita, wtedy wsuwamy mięso w chlebki.
(smak charakterystyczny souvlaków pochodzi od marynaty i kwaśnego
czynnika w niej
od innych.Bycie
wegetarianinem w Polsce nie jest LEKKIM KAWAŁKIEM CHLEBA...nawet wśrod
wegetarian..nie wiem czemu tak się dzieje...nie chce mi się gadać ze znajomymi
vege, tylko o jedzeniu i podporzadkowywac cały czas naszych spotkań tylko
jednemu tematowi- JEDZENIU. Rozgraniczanie świata na
tuńczykiem w puszce i ziołami, potem 2 kiełbaski drobiowe z grilla, całe mnóstwo wody, na kolację pierś z kurczaka. Czułam się b.dobrze. Nie tak pełna jak po PW. Dzisiaj już zjadłam jogurt naturalny ze słodzikiem, na drugie śniadanie mam pierś z kurczaka,pomidorki i 2 kromki chleba klary. Obiad-chyba gulasz
grillu, czy może
posmarowane oliwą kiełbaski, które błyszczą się ja psu jaja, a może pączki i
inne pieczywo, które każdy dotyka i które leży po 10 razy dziennie na
podłodze.Za 10 groszy ludzie jeżdzą na koniec miasta po chleb i 2 bułki,
wydając przy tym 3 razy tyle na benzynę.Co jeszcze jest
pizze, pozniej ciastko czekoladowe. jednak nie zezrę
całej pizzy i pół blachy ciasta jak potrafiłem to zrobić przed dietą.
wczesniej jadłem baaardzo róznie. z reguły niestety gyrosiki, dania
z furą ziemniaków itp.
obecnie tak naprawdę to nie jem ziemniaków, białego chleba, nie
słodzę, nie piję
Dzisiaj żeby kupić jakieś tam 4,5 kg byle jakiego mięsa wystarczy głupie 50 zł.
Jakość i smak wędlin jest nie do porównania, wybierasz co chcesz i ile chcesz i
żadna ekspedientka cię nie zbeszta. Ja na grilla jak mam gości kupuję kilka kg
mięsa. Co bym później jadł przez cały miesiąc? Suchy
Mały grill jest niegłupi - w 97' z sąsiadami na dachu bloku grilowaliśmy
wszystko, co się mogło w lodówkach zepsuć, fajnie było, ale wtedy było ciepło i
na drugi dzień po przerwaniu wału była ładna pogoda... Warto mieć w domu
większy zapas mineralki i wodę do mycia, świeczki, zapałki, chleb
sprzed ciąży)
ziemniaków nie lubię całe zycie
banany raz, dwa razy w tygodniu
jabłko codziennie
mięso przewaznie smażę na oliwie z oliwek lub piekę na grillu
herbaty i kawy nie słodze od zawsze
co jeszcze...ruch! codziennie spacer 1godzinny
nie mam opuchnięć ani problemów z zaparciami
zabaw dla dzieci,
- place zabaw,
- grill,
- mini spa,
- uroczyste kolacje,
- weekendy dla zakochanych,
- weekendy dla rodzin,
- zimą kuligi latem bryczki,
- wypieki chleba,
- narciarnie z osuszaniem obuwia,
-możliwość zorganizowania szeregu imprez integracyjnych .
Te wszystkie
kalibrach, mimo usiłowań Krysi nie udało mi się jeszcze nic sensownego upiec.
Deski, DESKI przeróżne. Butcher's block kwadratowy, butcher's block okrągły objęty metalową taśmą z rączkami, płyta marmurowa która w razie czego ma robić za stolnicę. W razie czego niby , hehe?
no i na koniec Foreman's Grill
BABA GANOUSH
czyli pasta z bakłażana, tym razem w wersji najprostszej i najbardziej
tradycyjnej (można dodać kilka łyżek gęstego jogurtu)
Upiec bakłażana w całości (ze skórą) na grillu do całkowitej miękkości więc przynajmniej
z pół godziny.
Poczekać aż ostygnie, lub zanurzyć go w zimnej
, to przed zrobieniem sosu odkładam sobie kawałek "padliny" :) i jem ją solo z ziemniakami, kaszą + zielenina. Mam domowego grilla i często go wykorzystuje do pieczenia ryby, drobiu.
Kanapki jem najczęściej z wędliną oraz białym serem i robię je tylko na żytnim chlebie na zakwasie lub na dykcie -czyt
Grilla możesz jeść spokojnie (oczywiście chudego, jak jakiś kurczak to bez
skórki). Kiedyś w knajpie jadłam pstrąga z grilla + kartofle z grilla i cukier
miałam po tym taki, że na czczo byłby w normie. Zupy warzywne jadam - zasadniczo
trzeba uważać na dodatki typu makaron (żeby nie było tego za
Kocie, cytuje z gugla: "Raclette, to francuskie słowo i ma trzy
znaczenia: 1. ser francuski, półtwardy, wytwarzany również w
Szwajcarii; 2. ser podgrzany i lekko rozpuszczony, strugany z całej
bryły wprost na talerze biesiadników. Dodatkiem do tego dania są
zwykle ziemniaki w mundurkach
4 godziny do lodówki (a najlepiej na całą dobę). Rozgrzej grill w piekarniku. Kotleciki wyjmij z marynaty i ułóż na blasze. Wsuń na najwyższy poziom piekarnika i grilluj po 2 minuty z każdej strony. Wymieszaj resztę soku cytrynowego z tartą bułką i masłem (możesz dodać nieco posiekanej natki i
4 godziny do lodówki (a najlepiej na całą dobę). Rozgrzej grill w piekarniku. Kotleciki wyjmij z marynaty i ułóż na blasze. Wsuń na najwyższy poziom piekarnika i grilluj po 2 minuty z każdej strony. Wymieszaj resztę soku cytrynowego z tartą bułką i masłem (możesz dodać nieco posiekanej natki i
i przykryło mięso - minimum noc w lodówce, lepiej całą dobę.
Mięso obcieramy z grubsza z marynaty i nadziewamy na patyczki (namoczone ze 30 minut w zimnej wodzie) lub na szpikulce do szaszłyków, ale nie ściskamy bardzo, maja być luźno.
Pieczemy na grillu 10-15 minut, lub w
całą dobę.
Mięso obcieramy z grubsza z marynaty i nadziewamy na patyczki (namoczone ze 30 minut w zimnej wodzie) lub na szpikulce do szaszłyków, ale nie ściskamy bardzo, maja być luźno.
Pieczemy na grillu 10-15 minut, lub w piekarniku pod grillem ze 20 minut obracając
:
- Krupówki są fajne, tu znajdziesz coś do zjedzenia, od fast-foodów dla
dzieciaków po droższe restauracje i zwykłą knajpę, w której dostaniesz kromkę
chleba, nóż do ręki i gar smalcu do posmarowania. Ubierzesz się, kupisz
zapomniany z domu szampon, kartki z pozdrowieniami, jedzenie na śniadanie a
nawet
A może Qucharzu drogi spójrz z drugiej strony.
Skoro regaty o których piszesz były tak prawdziwe i tak duże i startowali tak znani żeglarze to dlaczego Wasi ludzie nie potrafili tego we właściwy sposób rozreklamować, kto odpowiada za całą organizację etc...
Musisz się nauczyć tego że takie
sobie "na potem". A potem urządza wielkie chrupanie :). Ze względu na chorą watrobe jest karmiony ryżem z gotowanym kurczakiem i warzywami - chociaż woli kiełbaskę z grilla i smażony boczek ;) :):)
Sąsiedzi karmią psa.... lurą z chlebem! niestety zwracanie uwagi, że pies jest niedożywiony, telefony
po pierwsze: dzień z kurczakiem był boski. zjadłam chyba całego, byłam u
znajomych na grilu i troche sie podzieliłam z dziećmi... (nie jadłam
gotowanego, bo wchodzi w zeby, ale pysznego z rożna i podgrzanego na grillu.
mmmm,pycha!
po grugie: dzisiaj przzeszłam próbę ogniową - na obiadek
Wiesz, ja pamiętam Białe sprzed 30 lat. Jako małe dziecię jeździłam tam z całą
rodziną. Rodzice i wujkowie brali namioty, krzesełka rozkładane, wędki i żarcie
- pakowało się wszystko do Malucha i siedzieliśmy tam miesiąc:D Na jakiejś wsi
kupowali mleko, chleb i to co potrzebne aby "przetrwać
> Ale w PL darmowe obżeranie się w sklepie to dla niektórych sport i sposób na ob
> niżenie rachunków.
a wiesz, że masz rację?
dawno temu, kiedy pracowałam w jednym z hipermarketów, co tydzień te same osoby w weekendy, przychodziły na promocje ( degustacje) i tak żarli całymi
ja też nie marnuję jedzenia i to nie ze skąpstwa, ale dlatego, że mnie mama nauczyła. Chleba nie wyrzucam, albo kupuję bułki i wiem ile kto zje, a jak nie zje to na tartą bułeczkę przeznaczam i chleb też "przerabiam" jest to zresztą ulubione śniadanko mojej rodziny. Otóż gdy zostaje mi pieczywo na
- jak na razie jabłko, truskawki, nektarynki i
brzoskwinie. Raz udało mi się zjeść produkt skrobiowy - makaron pełnoziarnisty
z sosem z pomidorów, ziołami, czosnkiem i mielonym z indyka z grilla
zapieczone z dzienną porcją sera żółtego. Ale nie byłam w stanie zjeść całej
porcji, no nie mieściło się
(lub Shish kebab)
Kotlet z mielonej baraniny, wołowiny lub drobiu z przyprawami. W
Polsce przyjęło się tak nazywać cała kanapkę (mięso w chlebie pita
lub chlebie tureckim z surówką i sosami)
Donner kebab
Wersja, w której zamiast mięsa mielonego podaje się mięso w
kawałkach ścinane z
kolacje tya kielbasa?
Do kanapek coś zawsze jest. A mięso mam zamrożone właśnie w porcjach ponieważ jak pisałam często wyrzucałam. Te kiełbasy to tak akurat się zdażyło. Zazwyczaj kupuję w dniu kiedy stwierdzamy, ze zrobimy grilla. W sumie to zazwyczaj kupuję na bieżąco i tylko na chleb coś jest i w
? Objawów też za dużo nie mam. Tylko mnie czasem brzuch trochę boli, no i piersi - chwilami są OK, a chwilami boli mnie noszenie stanika..... Jedyne takie dziwne zdarzenie, to w sobotę, jak zrobiliśmy grilla, to jadłam jedynie chleb z masłem i miodem. Tak dziwnie, bo generalnie jestem strasznym
tak, że Borejkowie jadają konserwy turystyczne z makaronem, bigos z kotła, kiełbasę z grilla i chleb z serem z folii. Czy inne rzeczy, które można ogarnąć w minuta osiem.
:00 - obiadek:
tłuszczowy: sałatka grecka (1 ogórek, 1 pomidor, trochę sałaty
serek feta, oliwa z oliwek + kawałek ryby na parze lub 2 małe kotleciki
z wołowiny mielonej (robionej tak jak na grillu czyli cały tłuszcz się
wytapia)
węglowodanowy: trochę makaronu
:
tłuszczowy: sałatka grecka (1 ogórek, 1 pomidor, trochę sałaty
serek feta, oliwa z oliwek + kawałek ryby na parze lub 2 małe kotleciki
z wołowiny mielonej (robionej tak jak na grillu czyli cały tłuszcz się
wytapia)
węglowodanowy: trochę makaronu razowego z brokułami i kefirkiem 0%
18:30 kolacja
niegazowaną. Nie objadała się po 18
(praktycznie po tej godzinie nic nie jadła już). Mieso jadła jedynie
gotowane, broń boże smażone. Mówiła, że gotowany kurczak smakuuje
jak guma ;-). Zero ziemniaków, makaronów i przede wszytskim chleba.
Dzienie z pieczywa jadła tylko dwie grahamki.
Oto moich kilka
ja schudłam 8 kilo z 66 po 40-tce dzięki kilku trikom
nie jem kanapek, to co zjadłabym na kanapkach zjadam osobno z małą kromką chleba bez masła - najczęściej jest to jajko lub kawałek kiełbasy swojskiej lub myśliwskiej które uwielbiam lub trochę twarogu z prostą sałatką z rukoli, składa się z
, choćby rybke czy kkukurydzę czy nawet coś na grilla gotowego z tego Lidla. Chyba już wszystko w temacie zostało powiedziane. Aha, gratuluję za życiową zaradność tej mniejszości - nowobogackim, których stać na codzienne stołowanie się całymi rodzinami w przeróżnych restauracjach i kosztowanie wszelkich
ciekawym menu, anglojęzyczny kelner…i co najważniejsze dobre jedzenie. Zamówiłem cevapy (mięso mielone w podłużnych porcjach z grilla), sałatkę, kieliszek wina, wodę mineralną i chleb. Kiedy dostałem rachunek oniemiałem. 3 euro za wszystko. Jak tak dalej pójdzie to co pół godziny będę się
,kiełbasek ociekających preparatem sojowym,gotowych makaronów x-jajecznych,ryb wędzonych w ropie naftowej,zupek w proszku,przypraw o smaku zbliżonym do naturalnego,ekspresów do kawy,maszyn do produkcji chleba,grillów, kuchennych wag elektronicznych i innych prztymucli ważniejszy jest dobry wkład do kotła
żadnych wędlin i żadnych warzyw. Nie tknie też
chleba posmarowanego czymkolwiek, jedynie suchy.
Na obiad zje jedną z 5 rzeczy:
-rosół
-skrzydełka z grilla
-naleśnika
-paluszka rybnego
-ryż na sypko bez żadnych dodatków.
Je tylko te rzczy które wymieniłam. Nie ma mowy nawet o ziemniakach
rodzaj jak i przygotowanie stoków nie dorównują jeszcze wzorom
austryjackim, choć widać poprawę. Zajmowałem się głównie zabawą na muldach i
lawirowaniem między ludźmi. Podsumowując, lepiej niż w Polsce, ale Austria to
jednak to, mimo że trzeba zapłacić dwa razy więcej i całe żarcie przywieźć z
kraju
chleb z solą
Wino musujące+ truskawki lub winogrona w czekoladzie
Przystawka:
Łosoś wędzony z cytrynką lub roladka z indyka z brzoskwinią w sosie malinowym
Zupa:
Krem szparagowy lub krem z pieczarek
Danie główne (3 porcje na osobę):
Piersi kaczki z sosem maderowym
Łosoś z grilla
Pstrąg
iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.
Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy
świeżo przywieziona rano to się obroni - 40 sztuk bo dzieci raczej nie zjedzą tego, czas umycia ryby, posolenia, włożenia koperku i zapakowania w koszyk jakieś 2 minuty na rybę, razem 80 minut)
Do trzech grilli stawiasz trzy osoby które przez cała imprezę grillują non stop.
Sałatki:
- sałata z
W moim otoczeniu zamknięte były niemal wszystkie punkty handlowe. Po drodze
widziałam dwa otwarte sklepy, obydwa słynące raczej ze sprzedaży piwa i czegoś
mocniejszego niż chleba czy sera.
Czynne były hot spoty (automaty do gier) i monopolowy, na brak klientów nie
narzekały, sądząc po ruchu
chociażby wczoraj spędziliśmy nota bene cudowne popołudnie na świeżym
powietrzu ze znajomymi przy grillu. Wszyscy z dziećmi, w różnym
wieku. Jedna mama ok 2-3latka na wstępie w ramach przedstawiania się
oznajmiła, że jej syn to niejadek. Chwilę później ów niejadek
wciągnął z radością pajdę domowego
A może załatw kogoś do opieki nad dzieckiem i wpadnij z nim do Pawła? ;) I siedź mu na głowie cały wieczór, zadawaj pytania, takie normalne, jak to w rodzinie- a kupiłes chleb kochanie? Bo nie ma nic na śniadanie. Wyrzuciłes śmieci? A co tam Paweł u ciebie? Nie daj im spokoju ;) Może zostaw mu
bułeczki.
Bułeczki idą do piekarnika na opcję "grill" na najniższy poziom (u mnie to "3" skala od3 do 5) na 7 minut.
No i smacznego. Podajemy sałatkę, obok bułeczki i zajadamy :)
Uwaga - ta masa serowa nadaje się także na prawdziwego grilla! Smarujemy nią wcześniej ugrillowaną kromkę chleba
seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
4. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
5. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
6. Polsat?..... oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
7. Polska?.... tutaj nawet kryzys się
kurczaka w przyprawach i oleju, micha z boczkiem też potraktowanym jak kurczak (radze jednak inne przyprawy), micha z karkówką. Dla wegetarian plasterki cukinii i bakłażana też w oleju i przyprawch do grilla. Do tego chleb i ze 3 tace pociętych warzyw - pomidorów (moga byc całe koktailowe), ogórków
, masa bułek, tostów i chlebów w tym
pełnoziarnistych do wyboru, z 10 dżemów, rózne sery ,
jogurty, kiełbasy zdecydowanie lepsze niż jadałem
wczesniej w karajach arabskich, bywały nawet szynki
drobiowe, a na kolacje i normalne w stylu włoskim,
kilkanaście rodzajów drożdźówek i croissantów -kawa
. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
5. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
6. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy
popołudnie – wsiadam na koń, jadę bryczką do lasu i piknik tam też; uczę powozić się, próbuję naturalnego kontaktu z koniem, może trochę ćwiczeń zwanych woltyżerką
międzywieczór – turniej siatkówki o kratę ;), nordic walking; spacer, piekę chleb, szykuję grilla, dosypiam po obiedzie, siedzę w
na kartce. Następnie z tych grup zostaw po jednej rzeczy najmniej kalorycznej. Mnie została (zupa jarzynowa, kurczak z grilla, wafelki ryżowe, arbuz, jogurty owocowe, ptasie mleczko i lody). Oczywiście każda z nas tą listę będzie miała inną. I staram się aby w lodówce stale były te rzeczy. Otwieram
- stwierdziłam, zrobię sobie kanapkę, zaglądam jednak do chlebaka - a tam pusto. Na moje pytanie gdzie jest chleb, kolezanka mówi, że zapomniała rozmrozic.... Wzięłam sobie talerz, połozylam plaster wędliny, sera, trochę pomidora, liść sałaty i po porstu to zjadłam, kolezanka zrobiła sobie mleko z płatkami